Mnie marzy się Anglia, a ściślej mówiąc północne Yorkshire, gdzie znajduje się wspaniały park "The North Yorkshire Moors". Wszystko dlatego, że będąc dzieckiem, sporo czasu spędzałam w miejscu, które pokochałam jak drugi dom.
Tak, mam swój prywatny kawałek ziemi gdzie pola, lasy, łąki i wrzosowiska przywodzą mi na myśl właśnie Yorkshire. Nie jest tam może aż tak pięknie jak w Anglii, ale jest to moje wyjątkowe miejsce na ziemi, którym chciałabym się z wami podzielić.
Prywatne archiwum - Fot. Przemysław Kopycki
O podróży do Yorkshire mogę na razie tylko pomarzyć, więc w ramach rekompensaty uszyje sobie coś wrzosowego.
Spodziewajcie się :)
Piękne zdjecia i ciekawi mnie co powstanie z tych pieknych rzeczy
OdpowiedzUsuńdziękuję :) autorem zdjęć jest mój brat <3 na materiały mam już pomysł, miejmy nadzieję, że przypadnie czytelnikom do gustu :)
UsuńPółnocne wrzosowiska nie tak zalesione, więc mi tęskno do tych polskich, z lasem :) Z niecierpliwością czekam na te koralikowe :)
OdpowiedzUsuń