"Zaraz, zaraz mam coś takiego ... Tylko gdzie ja to schowałam ... Przecież było, pamiętam ... Musi gdzieś tu być ... Na pewno gdzieś ... O !!! Jest !!!"
Ufff kamień z serca, znalazłam. Trochę zakurzony, ale jest. Zupełnie taki jak go zostawiłam - mój projekcik. Jeden rzut oka, tak to będzie TO. Teraz tylko trzeba wziąć się do żmudnego haftowania koralików. Po ponad tygodniu mozolnego dłubania i siedzenia po nocach udało mi się dobrnąć do końca. Nareszcie powstał "Złoty Feniks".
Naszyjnik wykonany jest bardzo pracochłonną metodą haftu koralikowego. Jest to jedna z moich ulubionych technik, obok haftu sutaszowego. Łezkowaty kaboszon i pastylki chrysocolli pomarańczowej zostały otoczone niezliczoną ilością koralików Toho w przepięknych odcieniach brązu i złota. Naszyjnik zwieńczony jest koralikowymi chwostami o zróżnicowanej długości ( max. 7 cm. ). Frędzle przetykane są paciorkami Fire Polish i zakończone czarnymi grotami Jablonex. Całość, niezwykle starannie, podszyta jest delikatnym czarnym zamszem. Główny element zawieszony został na koralikowych sznurach, zakończonych kuleczkami chrysocolli. Przybliżone wymiary centralnego motywu to ok. 10,5 cm. na 18,5 cm. ( wymiar razem z frędzlami ). Obwód naszyjnika mierzy 40 cm. dodatkowo posiada 7 cm. łańcuszka do regulacji oraz karabińczyk. Zapięcie jest ze srebra pr. 925
Zadaniem było stworzy biżuterię dla nas samych. Biżuterię będącą odzwierciedleniem naszej duszy,tego jacy jesteśmy. Dla tych którzy mnie nie znają spieszę z wyjaśnieniem. Przede wszystkim jestem osobą ambitną, dlatego moją pracę wykonałam w tej technice. Jestem kobietą energiczną i żywiołową, ale również i rozsądną, stąd kolorystyka: pomarańcz - czysty żywioł i odrobina czerni - dla równowagi. Kształt naszyjnika przywodzi mi ma myśl ptaka, który jest dla mnie ucieleśnieniem wolności. Nie znoszę narzucanych mi ograniczeń, tak samo jak nie cierpię stereotypów i szufladkowania. Nazwa "Złoty Feniks" ma symbolizować wewnętrzną siłę i odrodzenie, bo co mnie nie zabije to mnie wzmocni.
Taką właśnie się postrzegam, jako kobietę silną, niezależną i ambitną. W 100% nie banalną i wyjątkową.
Świetny naszyjnik i genialna interpretacja, gratuluję
OdpowiedzUsuńPrzecudowny!!!
OdpowiedzUsuńBogaty, ale nie przesadzony. Ciepłe odcienie, ogień, prawdziwy Feniks. :)
OdpowiedzUsuńZapraszam na candy :)
Piękna praca- ma moim zdaniem wydźwięk etniczny. Bardzo ciekawie uzasadniłaś to, w jaki sposób ta praca odzwierciedla Twoją osobowość.
OdpowiedzUsuń