Ostatnimi czasy sporo się dzieje w biżuteryjnym światku hand made. Jeden konkurs goni następny a wyzwania się sypią jak z rękawa. Jest o co rywalizować, nagrody są nie małe jednak nie mogę oprzeć się wrażeniu, że nastąpiła kumulacja. Najchętniej wzięła bym udział w każdym z konkursów. Cóż pomysłów mi nie brakuję ale gorzej wygląda sprawa ich realizacji. Zwyczajnie brakuje mi czasu albo kiepsko go sobie organizuję. Dlatego postanowiłam nie szaleć za bardzo i skupić się na tych projektach na których najbardziej mi zależy. Nie chodzi mi tylko o same nagrody ale też o realizację nowych pomysłów i pokonywanie własnych barier. Jednym z takich milowych kroków było stworzenie pierwszego naszyjnika w technice hafu sutaszowego, który to zgłosiłam do konkursu
Kalendarz RoyalStone 2015. Nie sądzę abym miała jakieś wielkie szanse na wygraną bo jest mnóstwo wspaniałych prac i przeogromna konkurencja. Jednak jeśli chcieli byście nieco dopomóc mojemu szczęściu to zapraszam serdecznie. Wystarczy zajrzeć
TUTAJ i kliknąć "Lubię to"
Zdjęcie - Inspiracja
Moja praca
Fot. Janusz Murawski
przepiękny, kolorystyka papuzia strzałem w 10 :))))
OdpowiedzUsuńNaszyjnik świetny, a konkursów, wyzwań nagromadziło się teraz dużo, ciężko się wyrobić by przygotować coś wartościowego chociaż na kilka i mnie często dopada zniechęcenie z tego powodu, ale Tobie wyszło wspaniale, oby tak dalej. :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Niesamowity naszyjnik, strasznie mi się podoba, idealnie dobrałaś kolory, kształty i formy. No ideał po prostu. Życzę powodzenia:)
OdpowiedzUsuń