Zainspirowana pracami Anny Tiepłowej popełniłam kolejnego "gada". Na podstawie jednego ze sznurów autorki, powstał naszyjnik na mój prywatny użytek. Schemat odrobinę zmodyfikowałam, skracając częściowo sekwencję koralików, zmieniając ich kolorystykę i dodając dla ozdoby koralikowe kulki. Efekt co prawda nie jest tak spektakularny, jak w przypadku sznurów Anny Tiepłowej, ale mnie w zupełności wystarcza :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz